W czwartek w Tłusty czwartek 08.02.2018r.o godz.17.00 spotkaliśmy się w naszej siedzibie z naszą koleżanką Psychoterapeutą Panią Barbarą Cebulak, i rozmawialiśmy warsztatowo na temat tym razem „Zaopiekowania się sobą”
Zaskakująco powszechne jest traktowanie swojego ciała i jego potrzeb jako czegoś nieważnego. Uważamy, że jesteśmy stworzeni do tzw. wyższych celów, a ciało to tylko kłopotliwy balast, który nam w tym przeszkadza. W efekcie traktujemy samych siebie przedmiotowo – nadużywamy naszego ciała. Ale opiekowania się sobą nie da się sprowadzić wyłącznie do dbania o kondycję fizyczną. Trzeba też pamiętać o umiejętności odmawiania innym, gdy usiłują przekroczyć granice naszej psychofizycznej wydolności. I zachować uważny stosunek do tych potrzeb i wartości, które wykraczają poza materialne powodzenie i poczucie bezpieczeństwa. Należy do nich również podtrzymywanie dobrych relacji z ważnymi, bliskimi nam emocjonalnie ludźmi. Wszystko to wymaga całkowicie innego ustawienia życiowych priorytetów. Ale aby to pomieścić i zrealizować w naszym zabieganym życiu, niezbędne jest zdrowe, silne i sprawne ciało.
W tym miesiącu zachęcamy do zaopiekowania się sobą, by poczuć się lepiej, zdrowiej, by odzyskać siłę i motywację. Niech zachętą będą słowa, które można znaleźć w książce B. Pawlikowskiej „Planeta dobrych myśli”:
„Wyprowadź się na spacer
Nie pytaj czy masz ochotę
I nie szukaj wymówek
PO PROSTU UBIERZ SIĘ
I WYPROWADŹ SIEBIE NA SPACER
Ciało nie wietrzone jest ciągle zmęczone
Mózg nie dotleniony chwieje się i słabnie
Krew bez świeżego tlenu wysycha
Pada deszcz? Weź parasol
Wieje wiatr? Włóż mocną kurtkę
Świeci słońce? Okryj głowę czapką
Jest zimno? Ubierz się ciepło
Nie szukaj wymówek
Wyprowadź siebie na spacer
zobaczysz jak wspaniale poczujesz się na dworze
A jeszcze lepiej po powrocie do domu-
Świeżo, lekko i z dobrą energią”
Zrób coś dobrego dla siebie każdego dnia. Zjedz zdrowy posiłek, wyjdź na spacer, gimnastykuj się, weź relaksującą kąpiel, wyśpij się itp. Efekty odczujesz natychmiast
O tym właśnie między innymi rozmawialiśmy.Było jak zwykle bardzo ciekawie a umilały nam czas pączki i własne różne pyszne wypieki ( a tych nie brakowało)tym samym tradycji stało sie zadość.Połączyliśmy i przyjemne i pożyteczne.