„Nie umiem być srebrym aniołem-
Ni gorejącym krzakiem-
Tyle Zmartwychwstań już przeszło-
A serce mam byle jakie.
Tyle procesji z dzwonami-
Tyle już alleluja-
A moja świętosć dziurawa
Na ćwiartce włoska się buja,[…..]”
Tym pieknym wymownym wierszem ks. Jana Twardowskiego, członkowie Stowarzysznia VivaMy rozpoczęli swoje pierwsze wspólne spotkanie integracyjne pn. Śniadanie Wielkanocne, które odbyło się 8 kwietnia 2017 r. w Restauracji „PRYWATKA”, dzięki uprzejmości jej właściciela Pana Ireneusza Wisowatego, za co serdecznie dziękujęmy. Spotkanie okolicznościowe przebiegło w miłej, ciepłej i przyjacielskiej amosferze, za sprawą wspaniałych jej uczestników.
Mówiliśmy o współpracy z naszymi Partnerami, między innymi Panem Marcinem Machockim i Stowarzyszniem „Roweria”, o planach najbliższych i przyszłościowych. Jesteśmy pełni energii, zapału tak do działania, jak i do uczestnictwa w życiu publicznym, kulturalnym, a także do integrowania się z członkami naszego Stowarzszenia.
Nasze motto przewodnie, to: „WIERZĘ, ŻE MOGĘ, i możemy, i działamy, i chcemy 🙂