7.11 i czwartkowe nasze serowe towarzysko- ploteczkowe spotkanie.Ile można wyczarować z sera ? Oj sporo, pod ròżnymi postaciami. Mogliśmy się o tym chociaż w małej części przekonać. Najważniejszym jednak naszym punktem dzisiejszego spotkania była poezja naszego kolegi Andrzeja.Czytając wiersze nie podejrzewaliśmy nawet u niego takich zdolności.Spokojny, niepozorny na co dzień, a tu masz 🙂 taki talent pod naszym bokiem.Chociaż pokazał, że może też wierszyk stosownie do okoliczności napisać na serwetce w danej chwili – tu i teraz. Gościliśmy dzisiaj także Ryszardę, której także udało się przemycić nam swoj wierszyk. Dziękujemy i gratulujemy Andrzeju i życzymy wspaniałej dalszej owocnej twórczości.